Towarzystwo Wzajemnej Adoracji

„Za każdą z tych liczb jest człowiek”. Polska Akcja Humanitarna stworzyła słuchowisko o migrantach [PolsatNews]
Na świecie jest ponad 110 milionów uchodźców — przypomina koordynatorka projektu Polskiej Akcji Humanitarnej Alicja Ryś. – Za każdą z tych liczb jest człowiek, pełen obaw, ale też nadziei. Człowiek, który jak każdy z nas potrzebuje domu bezpiecznego — dodaje.
PolsatNews
Czyli odbywa się ludobójstwo. Ci, którzy im to zrobili, mają ludzi w dupie.
Pytanie do władz RP
Dowiem się wreszcie, czyja to operacja jest w moim domu?
Nie macie prawa kłaść kwiatów na grobie księdza Popiełuszki.
Zaplanowali i zrealizowali
Zaplanowali mój los z wyprzedzeniem na dziesiątki lat. Mają się pewnie za wielkich. Hitler też zaplanował i zrealizował. Zrealizowali swój plan, a mój los rękami Polaków – polskich służb i urzędników państwowych. Z góry wiedzieli, że przyjdzie chwila, kiedy znienawidzę Polskę i swoich rodziców. Niech się jednak nie mają za aż tak wielkich, bo ich plan był to przysłowiowy nóż w plecy – w plecy człowieka, który nie miał powodu spodziewać się ataku z ich strony. A z kolei wobec Polski, od samego początku głosili hasła antykomunizmu, a realizowali i zrealizowali pospolitą, prymitywną grabież!
Chyba zaczynam rozumieć, dlaczego w Holandii niektórzy ukraińscy uciekinierzy dość szybko zrezygnowali z gościny holenderskich domów. Zachód jest inny niż my. To po prostu jest fakt. Pominę tu uzasadnienie, dlaczego uważam, że Zachód jest inny. Istotne jest, że jest inny. I tak już będzie zawsze. I jeśli Zachód nie nauczy się żyć z naszą innością, to proponuję walnąć bombą atomową i wreszcie będzie jednakowo.
Wiadomość z ostatniej chwili
Byłam w sklepie i jedna pani opowiadała, że właśnie wróciła ze Stanów Zjednoczonych i że tam za dzień pracy płaci się gaz za cały miesiąc.
No to jeszcze przemianować Dudę na Ceaușescu, nasze służby na Securitate i gotowe.
Aluzja dla USA
Jestem malarzem nieszczęśliwym
Kłopoty mnie nękają wciąż,
Bo choćbym nie wiem co malował,
Spod pędzla mi wychodzi słoń.
Panie Microsoft!
Chciałabym kupić kilka Waszych produktów, ale Wasz rząd spycha mnie w nędzę!

Policzyłam
Już cztery pokolenia w naszej rodzinie skrzywdzone są przez Zachód. Piszę ogólnie „Zachód”, a myślę o USA. Ciekawe, nie? Cztery pokolenia zostały dotknięte, w różny sposób, przez i z powodu zachodniej strategi. I znów piszę „zachodniej”, a myślę, że amerykańskiej. Już tak Stany Zjednoczone zdominowały Zachód! Ogromną rolę w działaniach przeciw mojej rodzinie odegrała psychotroniczna broń. Zastanawiam, się, co by było, gdyby tej techniki nie wymyślono. O, na pewno jaśnie panom z USA byłoby o wiele, wiele trudniej! Zarówno szarogęsić się po świecie, jak i dobierać do pojedynczych osób. Zwiedzając swój własny blog przy okazji porządkowania wpisów, natknęłam się na wpis „Bronie do zdalnej manipulacji mózgu”. Przytoczyłam tam bardzo mądry artykuł, z jednej strony wstrząsający, bo ukazujący, jak makabryczna jest to technika, a z drugiej wzbudzający nadzieję, że pewne kraje i osoby podjęły realne działania, aby uratować nas, ludność, przed zwyrodnialcami, którym całkiem już przewróciło się w głowach od nadmiaru władzy.
Ktoś gdzieś na drugim końcu świata upatrzył sobie moją rodzinę i trwa to chore zainteresowanie nami już cztery pokolenia. Najpierw moi rodzice doświadczyli nękania, potem ja, mój syn, a w końcu odczuwają skutki także moje wnuki. Nie jestem w stanie się z tym pogodzić! Może Stany Zjednoczone trwają w jakimś tajnym związku z Kim Dzong Unem?? Toż przecież w Korei Północnej karane są całe rodziny za „przewinienia” jednego z członków. Ale czy aż cztery pokolenia?? Obawiam się, że wielcy amerykańscy zleceniodawcy nieszczęścia mojej rodziny przebili samego Kima!
Nie mogę się doprosić podania mi powodu operacji tajnej, której byłam celem, obiektem, wręcz rzeczą i która rozpoczęła się jesienią 2016 roku, w moim prywatnym mieszkaniu. Nie uzyskałam wyjaśnień, choć się o nie starałam, różnymi drogami, między innymi domagałam się wyjaśnień w piśmie, które wysłałam do Konsulatu USA w Krakowie. Nie podano mi do tej pory powodu, dlaczego zmuszono mnie do przerwania mojej pracy nad stronami internetowymi, w ramach mojej działalności gospodarczej, w mojej jednoosobowej firmie „kodstudio.com”. Ponadto, dlaczego narażono mnie na inne straty i nieludzkie cierpienia. Nie nastąpiła najmniejsza przesłanka, bym mogła mieć nadzieję na zwrot kosztów i stosowne zadośćuczynienie za doznane krzywdy.
Spotkała mnie niewyobrażalna tragedia. Po ośmiu latach ciężkiej pracy, przeważnie od świtu do nocy, a czasami w nocy, udało mi się wydobyć z kompletnej nędzy, w którą zepchnięto mnie poprzednimi bestialskimi napadami, rozbojami (to jest właściwe słowo) i ciągiem w różnej formie prześladowań. Wydobyłam się z tego dna sama, uczyłam się fachu webmastera sama, pracowałam sama, nikt mi niczego nie dał! Ani w żaden inny sposób nie pomógł! Działała pełna izolacja — metoda, jaką zastosowano wobec mnie, rozgłaszając „wilczy bilet” dla mnie po urzędach i szerząc oszczerstwa na mój temat wśród znajomych, sąsiadów i w rodzinie. Spreparowano mi wizerunek czarnej owcy, osoby zdeprawowanej i wyrzutka, co procentuje do dziś! Mimo to i wbrew temu wydobyłam się z dna, cieszyłam się i byłam dumna ze swoich osiągnięć, odzyskałam nadzieję, że tamto to już przeszłość. Okazało, się, że nie przeszłość!! Jakim prawem?!!
Jakim prawem jesienią 2016 roku zainicjowano wyżej wymienioną tajną operację? Przeprowadzono ją od początku w sposób szalenie brutalny, na pewno angażując do niej pracowników służb, którzy wykazywali się nie mniejszą brutalnością w przeszłości, o czym pisałam w pierwszych latach XXI wieku, w pismach do USA, prowadząc swoją kampanię obronną. Skoro w 2016 roku zaangażowano do operacji te same osoby, to można było się spodziewać, że tym razem również posłużą się przestępczymi, skrajnymi metodami. Nie wolno było przeprowadzać operacji tymi osobami. Prawo mówi, że gdy toczy się jakieś postępowanie, na przykład z ramienia prokuratury czy policji, to nie wolno ofiary przestępstwa narażać na kontakt z jej oprawcami i na ryzyko, że znów zostanie zaatakowana. Prawo to ustanowiono nie bez powodu. Wymyślił je cywilizowany świat!
Coś śmiesznego na dziś
„Wars wita !!!” (2011)
„Monika, dziewczyna ratownika” (1985)
Myśli o poranku
Wraz ze mną budzą się moje myśli. Zachodni antykomunizm zabrał się za nas jak za plemię ludożerców! Jakbym dorwała głównego stratega tej operacji, to powyrywałabym mu nogi z… wiadomo skąd! Ty tempa pało, Ty nieuku zachodni! Gdyby stał przede mną, stłukłabym go wałkiem do ciasta! A jakby się nie dało, to napyskowałabym mu cały swój gniew! To, co się stało i uformowało w imię antykomunizmu w naszym kraju, jest podobne do Kampuczy – ten sam duch, choć inne metody. Wygląda jakby ten sam autor! Polpucza!