Tajne bazy mocarstwa w Ukrainie? „To mogło wpłynąć na decyzję o ataku”
– 26 lutego 2024CIA pomogła stworzyć 12 tajnych baz w Ukrainie – donosi „The New York Times”. Ośrodki te mają stanowić podstawę operacji wywiadowczych prowadzonych na terenie Rosji. Gazeta podaje, że amerykańska obecność w Ukrainie „mogła wpłynąć na decyzję o ataku” Putina.
wp.pl
Cały artykuł tutaj
CIA pomogła stworzyć 12 tajnych baz w Ukrainie – donosi „The New York Times”. Ośrodki te mają stanowić podstawę operacji wywiadowczych prowadzonych na terenie Rosji. Gazeta podaje, że amerykańska obecność w Ukrainie „mogła wpłynąć na decyzję o ataku” Putina.
12 tajnych lokalizacji wzdłuż granicy z Rosją to część wspieranej przez CIA sieci baz szpiegowskich zbudowanej w ciągu ostatnich ośmiu lat w Ukrainie. Jak podaje „The New York Times”, ośrodki to „stanowisko nasłuchowe”, w których zbierane są informacje z Rosji.
Jak relacjonuje gazeta, to część operacji wobec Rosji. CIA miała dodatkowo szkolić agentów także w samej Rosji, Europie, na Kubie i innych miejscach, gdzie Kreml wykazuje dużą aktywność.
Ostatnie lata to zdecydowany rozwój komórki ukraińskiej, który nastąpił po 2016 roku. CIA miała wtedy rozpocząć m.in. tworzenie elitarnej „Jednostki 2245”, której jednym z zadań było przechwytywanie rosyjskiego sprzętu komunikacyjnego, tak żeby włamywać się do systemów dowodzenia i przechwytywać zaszyfrowaną korespondencję.
Po rozpoczęciu wojny w 2022 ośrodki CIA stały się m.in. centrami śledzenia rosyjskich satelitów szpiegowskich. Program ten został nazwany „Operacja Złota Rybka”.
Ośrodki CIA wpłynęły na decyzję Putina?
Zdaniem „The New York Times”, tajne działania Amerykanów w Ukrainie mogły mieć wpływ na decyzję Władimira Putina o rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji.
„Pod koniec 2021 roku Putin rozważał, czy rozpocząć inwazję na pełną skalę. Spotkał się z szefem jednej z głównych rosyjskich służb szpiegowskich, który powiedział mu, że CIA wraz z brytyjskim wywiadem MI6 kontrolują Ukrainę i wykorzystują jako poligon dla operacji przeciwko Moskwie” – czytamy.
Operacja „złota rybka” i tajne bazy CIA na Ukrainie. Agencja ma teraz nowe, ważne zadanie
– 26 lutego 2024To jedna z najbardziej tajnych instalacji wojskowych na Ukrainie. strzegą jej pola minowe i baterie rakietowe. Powstała w większości za pieniądze CIA. Amerykańskie media pokazują, jak wywiad USA wspiera ukraińską wojnę z Rosja.
dziennik.pl
Cały artykuł tutaj
To jedna z najbardziej tajnych instalacji wojskowych na Ukrainie. strzegą jej pola minowe i baterie rakietowe. Powstała w większości za pieniądze CIA. Amerykańskie media pokazują, jak wywiad USA wspiera ukraińską wojnę z Rosja.
Pola minowe, wyrzutnie rakiet, głęboko wkopane bunkry z systemem filtracji powietrza…a w środku najnowocześniejszy sprzęt elektroniczny. Ta baza ta to część operacji „Złota Rybka”, podczas której agenci CIA uczyli młodych oficerów wywiadu ukraińskiego czy z państw bałtyckich, jak unikać wykrycia podczas działań w Rosji, a także jak odpowiednio zbierać informacje.
Bazę odbudowano po ataku
Sama baza została ostrzelana rakietami na początku wojny, kiedy jeszcze nie była tak chroniona. Jej dowódca, generał Serhij Dworecki dopiero, gdy nad Ukrainą nie było rosyjskich samochodów szpiegowskich. CIA i wywiad wojskowy HUR chciały bowiem – jak informuje „New York Times” całkowicie ukryć ponowne uruchomienie tej bazy przed Rosją.
To zresztą nie jedyna taka instalacja – podobnych baz są jeszcze dwie. Do tego zbudowano też tuzin wywiadowczych posterunków polowych.
Włamania do satelitów
Teraz oficerowie wywiadu wykorzystują w nich najnowszy amerykański sprzęt nie tylko do śledzenia ruchów wojsk. Włamują się do chińskich, białoruskich i rosyjskich satelitów oraz dostają się do zabezpieczonych rosyjskich sieci łączności wojskowej. Wszystko, by zdobyć bezcenne dane o planowanych rosyjskich atakach i innych tajemnicach.
A to nie jedyna pomoc, jakiej CIA udziela Ukrainie. Przekazano m.in. plany ataku na Odessę, czy zbrodniczy plan otwarcia korytarza humanitarnego z Mariupola, a następnie ostrzelanie uciekinierów ciężką artylerią. Amerykański wywiad pomógł też zneutralizować spiski przeciw prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu i innym czołowym urzędnikom.
Nowe zadanie CIA
Teraz CIA ma jeszcze jedno zadanie – musi przekonać Ukrainę, że amerykańskie wsparcie nie wyschnie. Zarówno Kijów, jak i funkcjonariusze HUR (ukraińskiego wywiadu wojskowego) boją się bowiem, że Waszyngton powtórzy scenariusz z Afganistanu i całkowicie wycofa się z Ukrainy, a pomoc zostanie ścięta do zera.
Amerykańscy agenci uspokajają jednak, że do tego nie dojdzie. Miał o tym też zapewniać szef agencji, William Burns, który ostatnio był ze specjalną wizytą w Kijowie.
Piąty Dyrektoriat. Jak CIA pomogła Ukrainie stworzyć sieć tajnych baz szpiegowskich do walki z Rosją
– 25.lutego 2024Amerykański wywiad od 10 lat prowadzi tajną współpracę z ukraińskimi służbami wywiadowczymi. CIA wymienia się przechwyconymi informacjami z ukraińskim wywiadem, a także pomogła stworzyć sieć tajnych baz na Ukrainie i stworzyć ukraińską sieć agentów za granicą w tych krajach, w których działają rosyjskie służby wywiadowcze — twierdzi „New York Times”.
onet.pl
Cały artykuł tutaj
Amerykański wywiad od 10 lat prowadzi tajną współpracę z ukraińskimi służbami wywiadowczymi. CIA wymienia się przechwyconymi informacjami z ukraińskim wywiadem, a także pomogła stworzyć sieć tajnych baz na Ukrainie i stworzyć ukraińską sieć agentów za granicą w tych krajach, w których działają rosyjskie służby wywiadowcze — twierdzi „New York Times”.
„Times” przeprowadził ponad 200 wywiadów z obecnymi i byłymi urzędnikami Ukrainy, Stanów Zjednoczonych i krajów Europy na temat współpracy amerykańskich i ukraińskich służb wywiadowczych. Na podstawie tych wywiadów gazeta doszła do wniosku, że współpraca między CIA a ukraińskimi służbami wywiadowczymi rozpoczęła się po Euromajdanie w 2014 r.
24 lutego 2014 r. Walentyn Naływajczenko, tego dnia mianowany szefem Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, znalazł w biurze SBU komputery zainfekowane rosyjskim złośliwym oprogramowaniem i stosy tlących się dokumentów na dziedzińcu budynku. Tego samego dnia zwrócił się o pomoc do szefa ukraińskiej placówki CIA i lokalnego szefa placówki brytyjskiego wywiadu MI6.
Po zajęciu Krymu przez Rosję ówczesny dyrektor CIA John O. Brennan poleciał do Kijowa, by spotkać się z Naływajczenką. Brennan wyjaśnił mu, że by otrzymać pomoc CIA, Ukraińcy muszą udowodnić, że mogą dostarczyć Amerykanom cennych informacji. Przy wsparciu CIA i MI6, SBU stworzyła więc paramilitarny Piąty Dyrektoriat do prowadzenia operacji na rosyjskich tyłach. Została on obsadzona ludźmi urodzonymi po upadku ZSRR i bez powiązań z Rosją.
W lipcu 2014 r. Piąty Dyrektoriat przechwycił rozmowy telefoniczne, które pozwoliły obwinić prorosyjskich separatystów o zestrzelenie malezyjskiego Boeinga nad Donbasem. Po tym CIA po raz pierwszy dostarczyła Ukrainie bezpieczny sprzęt komunikacyjny i przeszkoliła członków Piątego Dyrektoriatu i dwóch innych ukraińskich jednostek wywiadowczych.
W 2015 r. nowy dowódca wywiadu wojskowego Ukrainy Wałerij Kondratiuk przekazał CIA tajne dokumenty dotyczące rosyjskiej Floty Północnej. Rok później CIA zgodziła się pomóc Kondratiukowi zmodernizować wywiad wojskowy i poprawić jego zdolność do przechwytywania rozmów radiowych rosyjskiej armii. Następnie ukraiński wywiad zaczął otrzymywać od amerykańskich partnerów bezpieczny sprzęt i urządzenia komunikacyjne do przechwytywania informacji wroga.
CIA nadzorowała również program szkoleniowy dla ukraińskich oficerów wywiadu, który odbywał się w dwóch europejskich miastach. Ukraińców uczono m.in. pracy pod przykrywką. W ten sposób narodziło się nowe pokolenie ukraińskich oficerów wywiadu, którzy pracowali w Rosji, w całej Europie, na Kubie i w innych miejscach, gdzie działają rosyjskie służby.
Z pomocą CIA ukraiński wywiad utworzył 12 wysuniętych baz operacyjnych wzdłuż granicy z Rosją, mówi Kondratiuk. Z tych ośrodków ukraińscy oficerowie obsługiwali sieć agentów, którzy zbierali informacje wywiadowcze wewnątrz Rosji. Bazy były wyposażone w sprzęt wywiadowczy. Po wybuchu wojny na pełną skalę zbudowano dwie kolejne tajne bazy do przechwytywania rosyjskiej komunikacji. Były one niemal w całości finansowane i częściowo wyposażone przez CIA.
Przed inwazją Rosji na Ukrainę na pełną skalę, ukraiński wywiad wojskowy GUR pomógł amerykańskiemu wywiadowi ujawnić grupę hakerską Fancy Bear, która była powiązana z rosyjskimi próbami ingerencji w wybory w kilku krajach. Pozwoliło to na przeprowadzenie dochodzenia w sprawie rosyjskiej ingerencji w wybory w USA.
Po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę na pełną skalę, oficerowie CIA byli jedynymi urzędnikami rządu USA, którzy pozostali w tym kraju. Biały Dom upoważnił swoje służby wywiadowcze do przeprowadzenia operacji przeciwko siłom rosyjskim w Ukrainie. Po niepowodzeniu rosyjskiej ofensywy na Kijów CIA wysłała do Ukrainy kolejnych kilkudziesięciu swoich oficerów.
Rosyjskie władze wielokrotnie twierdziły, że CIA kieruje ukraińskimi agencjami bezpieczeństwa. Po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę Władimir Putin stwierdził, że „Rosja zna z imienia i nazwiska przedstawicieli zachodnich służb wywiadowczych, w tym tych z amerykańskiej CIA, którzy nadzorują ukraińskie agencje bezpieczeństwa”. W lutym 2024 r. w wywiadzie dla Tuckera Carlsona Putin oskarżył CIA o zorganizowanie Euromajdanu. Dochodzenie przeprowadzone przez „The New York Times” wskazuje jednak, że partnerstwo między Kijowem a CIA wiosną 2014 r. dopiero się rozpoczęło i nie oznacza podporządkowania ukraińskich służb specjalnych służbom amerykańskim.
Ukraina zbuduje dwie bazy wojskowe na Morzu Czarnym
– 20 października 2020Ukraina rozpoczyna budowę dwóch baz morskich w celu ochrony regionu Morza Czarnego, oświadczył prezydent Wołodymyr Zełenski w swoim dorocznym orędziu skierowanym do Rady Najwyższej w sprawie wewnętrznej i zewnętrznej sytuacji Ukrainy.
gospodarkamorska.pl
Cały artykuł tutaj
Ukraina rozpoczyna budowę dwóch baz morskich w celu ochrony regionu Morza Czarnego, oświadczył prezydent Wołodymyr Zełenski w swoim dorocznym orędziu skierowanym do Rady Najwyższej w sprawie wewnętrznej i zewnętrznej sytuacji Ukrainy.
- Zaczynamy budować dwie państwowe ukraińskie bazy morskie w celu obrony regionu Morza Czarnego – powiedział Zełenski.
Jak podkreślił ukraiński prezydent, władze budują armię, która nie pozwoli na oddanie terytorium Ukrainy, a ten, kto oddał Krym „bez walki”, musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności.
- Budujemy ukraińską armię, która będzie w stanie bronić Ukrainy na lądzie, na wodzie, w powietrzu i w cyberprzestrzeni. Aby nikt inny nie pomyślał nawet o naruszeniu naszej suwerenności i integralności terytorialnej. Aby nikt nie pomyślał, że Ukrainie można odebrać terytoria bez jednego strzału. A ci, którzy oddali Krym bez walki, powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności – powiedział Zełenski.
Prezydent zaznaczył, że nie chodzi o zemstę, ale o sprawiedliwość.
Krym częścią Rosji
Krym stał się rosyjskim regionem w marcu 2014 roku w wyniku referendum przeprowadzonego po przewrocie państwowym na Ukrainie. Wówczas 96% wyborców na półwyspie zagłosowało za przyłączeniem ich regionu do Rosji.
Ukraina w dalszym ciągu uważa Krym za swoje, ale tymczasowo okupowane terytorium. Moskwa wielokrotnie podkreślała, że mieszkańcy półwyspu podjęli decyzję w demokratyczny sposób, w pełnej zgodności z prawem międzynarodowym. Według prezydenta Rosji Władimira Putina kwestia Krymu jest „całkowicie zamknięta”.
Pasowałoby tu wymienić jeszcze jedną tajną bazę, ale znajduje się ona nie na Ukrainie, lecz w Polsce. Wszystko wskazuje na to, że jest to baza USA. Ale o niej – przy innej okazji.