Chińczycy hucznie obchodzą 75. rocznicę założenia Chińskiej Republiki Ludowej, a najlepszym tego przykładem jest spektakularny pokaz dronów, który pobił wszelkie dotychczasowe rekordy. Chińczycy przygotowali świetlne widowisko o ogromnej skali, o którym mówi cały świat. Nigdy wcześniej bowiem tyle dronów nie pojawiło się w tym samym miejscu równocześnie.
Czytaj więcej na komputerswiat.pl
„Szokujące słowa Wałęsy w USA. »Czujemy się trochę sprawcą«” [dorzeczy.pl]
– Jeśli nie posłuchacie starego Wałęsy, zniszczymy cywilizację w której żyjemy – przekonywał Lech Wałęsa podczas wykładu w USA.
Wałęsa stwierdził, że gdy upadał komunizm Zachód nie poszedł krok dalej i nie doprowadził do upadku Chin i Rosji. Teraz jednak jego zdaniem pojawia się taka szansa.
dorzeczy.pl
„Potężny sojusz Globalnego Południa. Nowe państwa w bloku Putina.” [interia.pl]
Do unii gospodarczej BRICS oficjalnie dołączyło pięć państw: Egipt, Iran, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Arabia Saudyjska i Etiopia. Tym samym sojusz zainicjowany przez Rosję i Chiny zrzesza już 45 proc. ludności świata. Większość członków BRICS oficjalnie utrzymuje neutralne stanowisko wobec wojny Rosji z Ukrainą i nie popiera zachodnich prób izolowania Moskwy. W ostatnim momencie z członkostwa w bloku zrezygnowała Argentyna. Celem sojuszu jest zbudowanie nowego porządku świata i całkowite zreformowanie ONZ.
interia.pl
„Chiny strzelają w USA rakietami Kim Dzong Una. 'Przygotowania do wojny nuklearnej’ ” [wprost.pl]
To jest nieodpowiedzialne! Nieodpowiedzialny jest taki tytuł! Jest on przejawem polityki, która ma na celu utrwalić w świecie na wieki wieków amen przekonanie, że każdy kraj podający się za komunistyczny to siedlisko i przyczyna wszelkiego zła. Że Chiny komunistyczne to to samo co Korea Północna komunistyczna, to samo co państwo Pol Pota, to samo co państwo Czauczesku i to samo co PRL. Tytuł ten jest przejawem psychiatrycznej choroby antykomunistów. Fobii i obsesji. Dla nich PRL był i jest ogromnym problemem. Polska Rzeczpospolita Ludowa denerwuje inicjatorów owej polityki szczególnie, ponieważ był to kraj cywilizowany, normalny. Stworzyli więc obraz taki, że wszystkie kraje komunistyczne to jedna wielka mazia, z której wyparowuje na cały świat wszelkie zło. I że do tej wielkiej mazi należy — oczywiście — także PRL. Ludzie starsi pamiętają prawdę o PRL-u. Jak sobie poradzili „nasi” państwowi przywódcy z kwestią starszego pokolenia? Zabrali starszym, a dali 800+ młodszym. Selekcja „naturalna”.
„Nancy Pelosi zapowiada współpracę z Tajwanem” [PAP]
Pelosi, która przyleciała niezapowiedzianie do Tajpej we wtorek późnym wieczorem, rozpoczęła program w środę od wizyty w Juanie Legislacyjnym. W imieniu USA wyraziła tam uznanie dla Tajwanu „za to, że jest jednym z najbardziej wolnych społeczeństw na świecie” i podkreśliła potrzebę dalszego zacieśniania współpracy pomiędzy kongresem a parlamentem w USA i na Tajwanie. /…/
Pelosi spotkała się z prezydent Tsai w pałacu prezydenckim, gdzie zostało jej wręczone najwyższe tajwańskie odznaczenie cywilne – Order Przyjaznych Chmur I klasy. Szefowa Izby Reprezentantów wskazała, że „determinacja USA, by chronić demokrację, tutaj, na Tajwanie i na całym świecie pozostaje niewzruszona”. Pelosi i Tsai wzięły udział w lunchu razem z wysokimi rangą przedstawicielami rządu i członkami amerykańskiej delegacji.
PAP
Według informacji przekazanych przez parlamentarzystę Demokratycznej Partii Postępowej Ker Chien-minga, Pelosi rozmawiała również z założycielem największego światowego producenta podzespołów elektronicznych TSMC (Taiwan Semiconductor Manufacturing Co. Ltd) Markiem Liu. /…/
Tuż przed wylotem amerykańska delegacja udała się do Parku Pamięci Białego Terroru Jinmei, powstałym na terenach byłego więzienia, gdzie władze Kuomintangu przetrzymywały w latach 70. i 80. członków demokratycznej opozycji. Rozmawiała tam z aktywistami, m.in. z ujgurskim dysydentem i jedną z czołowych postaci protestów na placu Tiananmen w 1989 roku, Wu’er Kaixim, oraz przetrzymywanym przez pięć lat w Chinach tajwańskim prodemokratycznym aktywistą Lee Ming-che.
PAP
Gdyby USA faktycznie broniły demokracji na Tajwanie i na całym świecie, to pani Pelosi powinna zapytać zwykłych ludzi, czy chcą takiej wolności, jaka panuje na Tajwanie teraz. Powinna zapytać, jak żyje się zwykłym ludziom. Uznawanie woli wielkich polityków i wielkich biznesmenów, z pominięciem zdania zwykłych obywateli, to nie jest demokracja. To jest tylko uznawanie woli wielkich. Gdziekolwiek w świecie Stany Zjednoczone ingerują, to zawsze ignorują los ludności – los i zdanie zwykłych obywateli. Na to jest chora amerykańska polityka zagraniczna. My, zwykli ludzie, odczuwamy to boleśnie. Amerykańska polityka zagraniczna jest sprawcą niewyobrażalnych tragedii zwykłych obywateli. Spowodowała kryzys całej ludzkości.
Jak stałeś się potworem?
Recepta na wyhodowanie potwora:
Kampania zabijania wróbli przyczyniła się do wielkiego głodu i spotęgowała ogrom rozpaczy, śmierci oraz nieszczęścia, które sprowadził na komunistyczne Chiny ich założyciel. Zdaniem profesora Petera Li okaleczyła także chińską duszę, co miały pokazać okrutne lata rewolucji kulturalnej.
Wojna przeciwko wróblom była prowadzona przez legiony małych dzieci uzbrojonych w proce i kamienie. To była przygoda i zabawa. Kilkuletni chłopcy i dziewczynki mordowali z niezrównaną zaciętością. Kto zabił więcej, zostawał bohaterem. „Jeśli dzieciom od najmłodszych lat wpajane jest okrucieństwo wobec niewinnych zwierząt, trudno oczekiwać, aby miały współczucie dla ludzi. A szczególnie tych, których uznaje się za wrogów ludu. Te same dzieci, które brutalnie mordowały wróble, kilka lat później, w czasie rewolucji kulturalnej bezwzględnie katowały swoich rodziców i nauczycieli, dręczyły mniszki i mnichów” – mówi Peter Li w rozmowie z „Przekrojem”.
„Mao i wróble” przekroj.pl
„Chińskie MSZ apeluje o spokój, podkreśla żądania Rosji i sprzeciwia się sankcjom” [PAP]
Powyłączali moje ulubione portale informacyjno-dyskusyjne, w ramach niekwestionowanej wolności słowa oczywiście, ale jeszcze udało mi się przeczytać, i to na stronach „praworządnych” i „jedynie słusznych”, jaka jest opinia Chin na temat wiadomej wojny.
Rzecznik chińskiego MSZ Wang Wenbin zaapelował o spokój, komentując postawienie rosyjskich sił nuklearnych w stan gotowości. Ponownie podkreślił też żądania Rosji wobec NATO i skrytykował nakładane na nią sankcje dotyczące systemu SWIFT.
Na rutynowym briefingu w Pekinie Wang powtórzył stanowisko chińskiego rządu, że „uzasadnione obawy wszystkich krajów powinny być traktowane poważnie”. Wcześniej chińska dyplomacja wielokrotnie oceniała, że Rosja ma „uzasadnione obawy” dotyczące ekspansji NATO.
PAP
Wyłączono między innymi „Myśl polska” i „Obserwator polityczny”, ale jeszcze żyje — na szczęście — kanał „Myśli polskiej” na YouTubie: https://www.youtube.com/channel/UCpxKlzWa91OkCg5ECQYgX5g/videos